W przedszkolu rodzinne szaleństwo! Wszystkie grupy przygotowują przedstawienia, na dodatek pierwszy raz od dwóch lat odbędą się one na żywo, przed rodzicami! Emocje roznoszą z tego powodu i dzieci i nauczycieli. Żeby były jak najbardziej pozytywne, staram się też z dziećmi rozmawiać o ich rodzinach, przy okazji wplatając treści katechetyczne.

Warsztatownik, czyli zbiór pomysłów

Poniżej kilka przykładów konkretnych metod pracy i pomocy, które możemy zastosować podczas zajęć. Niestety, kilka rzeczy w montażu odpadło, ale myślę, że i tak każdy znajdzie coś dla siebie:

Serce nauczyłam się już jakiś czas temu, ale znalazłam niemal identyczną instrukcję tutaj. Można ją wydrukować i dać dzieciom, same poradzą sobie nawet bez naszej ciągłej pomocy.

Jeżeli chodzi na nazywanie Maryi mamą, to zagadnienie przechodzi „bezboleśnie” w piosenkach, choćby tej dla 3-latków.

Można też młodszym dzieciom zadać zagadki, na przykład takie:

Jest na świecie najcudniejsza

i na pewno najpiękniejsza.

Kocham mnie ta wielka dama,

kto to taki? Moja… (mama)

Najukochańszy jest na świecie

Gra ze mną w chowanego i w piłkę w lecie.

Na rękach mnie nosi i siostrę, i brata.

Ten wyjątkowy ktoś nazywa się… (tata)

Jak połączyć elementy w całość? Przykład

Zajęcia to jednak nie tylko zbiór pomysłów, nawet najlepszych, ale ich logiczne połączenie w ciekawą i zrozumiałą dla dzieci całość. Przygotowałam więc przykładowy konspekt dla starszaków, ale korzystając z podpowiedzi, umieszczonych na końcu, i swojej kreatywności można go zaadaptować dla maluchów.

Zachęcam do własnego przerabiania, dodawania, ujmowania treści tak, by pasowały do tych dzieci, dla których przygotowujemy katechezę.

W materiałach pojawia się świetna piosenka, którą gorąco polecam:

I na koniec wspominana w filmie dziecięca litania, a w zasadzie jedno wezwanie napisane przez 6-letniego Wojtka własnoręcznie:

Udanych katechez!