
Taki napis widnieje w jednym z „moich” przedszkoli. I to prawda. To, jak będzie wyglądał świat za kilkanaście czy kilkadziesiąt lat, leży w rękach współczesnych dzieciaków. A dokładniej mówiąc – siedzi na dywanie w sali przedszkolnej. Dlatego jako katecheta od 2013 roku staram się poświęcić tej Przyszłości swój czas, aktualnie już tylko w przedszkolach. A ponieważ lubię swoją pracę i uważam, że katecheza w przedszkolu wymaga dzisiaj szczególnego docenienia (i to przez nas, katechetów, przede wszystkim!), chcę podzielić się z koleżankami i kolegami katechetami swoimi doświadczeniami. Mam nadzieję, że te treści choć trochę pomogą w czerpaniu radości z katechizacji najmłodszych.

Basia
Pani Aniu wspaniałe pomysły!!!! Baaaaaardzo panią lubię!!!!!
p. Ania
Bardzo się cieszę! Proszę się modlić, żeby starczyło sił na dalsze opracowywanie dla Państwa pomysłów, bo tych akurat nie brakuje😇
Mariola
Ja również katechizuję w przedszkolu. Piękna forma ewangelizacji – tak trzymać! Przy okazji inspiracja dla innych katechetów. Super, dziękuję.
p. Ania
Również dziękuję i życzę dużo sił do przedszkolaków 🙂